MGKS Moto - Jelcz Oława - KGHM II Zagłębie II Lubin

Powrót
MGKS Moto - Jelcz Oława
MGKS Moto - Jelcz Oława Gospodarze
1 : 1
1 2P 1
0 1P 0
KGHM Zagłębie II Lubin
KGHM II Zagłębie II Lubin Goście

Bramki

MGKS Moto - Jelcz Oława
MGKS Moto - Jelcz Oława
Oława, ul. Sportowa 1
90'
KGHM Zagłębie II Lubin
KGHM Zagłębie II Lubin

Kary

MGKS Moto - Jelcz Oława
MGKS Moto - Jelcz Oława
KGHM Zagłębie II Lubin
KGHM Zagłębie II Lubin

Skład wyjściowy

MGKS Moto - Jelcz Oława
MGKS Moto - Jelcz Oława
KGHM Zagłębie II Lubin
KGHM Zagłębie II Lubin


Skład rezerwowy

MGKS Moto - Jelcz Oława
MGKS Moto - Jelcz Oława
KGHM Zagłębie II Lubin
KGHM Zagłębie II Lubin

Sztab szkoleniowy

MGKS Moto - Jelcz Oława
MGKS Moto - Jelcz Oława
Imię i nazwisko
Jacek Imianowski Trener
Agata Pasierbowicz Fizjoterapeuta
Stanisław Lipiński Kierownik drużyny
Piotr Kluzek Drugi trener
KGHM Zagłębie II Lubin
KGHM Zagłębie II Lubin
Imię i nazwisko
Paweł Karmelita Trener
Krzysztof Koszarski Kierownik drużyny
Przemysław Cielewicz Drugi trener
Jarosław Moroch Fizjoterapeuta

Relacja z meczu

Autor:

Dominik C

Utworzono:

28.09.2014
MKS OŁAWA - ZAGŁĘBIE II LUBIN 1:1 (0:0) BRAMKI: Radosław Florczyk 90 - Damian Kowalczyk 63 Podopieczni Jacka Imianowskiego po bardzo dobrym spotkaniu zremisowali z rezerwami Zagłębia, po golu Radosława Florczyka w ostatniej akcji meczu. Wcześniej bramkę dającą prowadzenie Zagłębiu zdobył Damian Kowalczyk. Następne spotkanie nasz zespół rozegra w środę 1 października, o godzinie 16:00, a rywalem będzie Formacja Port 2000 Mostki. Już dziś zapraszamy na to spotkanie! Co mecz, to jakiś nowy zawodnik pojawia się w oławskiej drużynie. Tym razem był to 20-letni Mateusz Tetłak, którego widzieliśmy niedawno w barwach MKS, w towarzyskiej potyczce z ekstraklasowym Śląskiem Wrocław. Do rozgrywek trzecioligowych został zgłoszony dopiero w przeddzień starcia z rezerwami lubińskiego Zagłębia. Nowy nabytek MKS to właśnie wychowanek miedziowego klubu, mający za sobą występy w juniorach Chrobrego Głogów i Odry Opole, a także w rezerwach wrocławskiego Śląska. Przed dwoma laty grał też w kadrze narodowej U-18. W meczu przeciwko swojemu macierzystemu klubowi zagrał na lewym skrzydle i spisywał się nieźle, chociaż w kilku jego akcjach widać jeszcze było brak zgrania z nowymi kolegami. Na początku rywalizacji oławian z młodymi lubinianami piłka szybko przemieszczała się po boisku, a nieco lepsze wrażenie sprawiali goście. Już w 7 minucie wywalczyli rzut wolny, po którym Kamil Maternik główkował z bliska, ale nad oławską bramkę. Chwilę później uderzył z dystansu Maciej Kowalski-Haberek, ale również niecelnie. W rewanżu Rafał Sikorski, pod indywidualnej akcji, strzelił z dalszej odległości i o mało nie zdobył gola. Wystarczyło trafić w światło bramki, bo golkiper Zagłębia, Piotr Smołuch, był źle ustawiony. Piłka przeszła jednak obok słupka. Potem Sikorski miał kolejną dobrą sytuację, bo egzekwował rzut wolny z narożnika pola karnego, ale i tym razem posłał piłkę obok bramki. Następnie znowu zaatakowali przyjezdni - po szarży na prawym skrzydle Filip Jagiełło zagrał wzdłuż bramki do partnera, ale Daniel Pawlak zapobiegł nieszczęściu, wślizgiem wybijając piłkę na rzut rożny. W 31 minucie Mateusz Kluzek zagrał na prawe skrzydło do Kamila Krzanowskiego, a ten uderzył z ostrego kąta, lecz wprost w Smołucha. Po chwili Mateusz Tetłak przejął piłkę na środku boiska i podał w uliczkę do Dominika Płazy, ten uderzył z 16 metrów, ale obok bramki. W końcówce pierwszej połowy na bramkę MKS strzelił atomowo z daleka Adrian Rakowski, ale Radosław Florczyk pewnie obronił. Po zmianie stron zaatakowali oławianie. Ich pierwszą groźną akcję sfinalizował Dominik Płaza, strzałem z 16 metrów, ale świetnie spisał się instynktownie interweniujący golkiper Zagłębia. Potem Maciej Zapał podał z prawego skrzydła do Płazy, a ten uderzył z 14 metrów, lecz kolejną fantastyczną obroną popisał się Smołuch, wybijając piłkę na rzut rożny. Po kwadransie gry w drugiej połowie, stopniowo do głosu zaczęli dochodzić goście. Zza pola karnego groźnie strzelali Filip Jagiełło i Adrian Rakowski, ale w obu sytuacjach górą był Florczyk. Jednak w 63 minucie golkiper MKS skapitulował. Obrońca Zagłębia posłał długie podanie w stronę pola karnego oławian, a lot piłki źle obliczył Daniel Pawlak. Przejął ją więc bez trudu Damian Kowalczyk, wyszedł na czystą pozycję i strzelił pewnie do siatki, obok bezradnego Florczyka. Lubiński napastnik był bliski zdobycia drugiego gola w 85 minucie, ale już na polu karnym MKS powstrzymał go interweniujący wślizgiem Radosław Krzyśków. Młody obrońca oławski był współbohaterem ostatniej akcji meczu. Już w doliczonym czasie gry został sfaulowany na środku boiska i arbiter podyktował rzut wolny dla gospodarzy. Na pole karne Zagłębia pobiegł Radosław Florczyk i po wrzutce Sikorskiego w zamieszaniu podbramkowym niczym rasowy napastnik wślizgiem wepchnął piłkę do siatki. Po tym nietypowym golu sędzia zagwizdał po raz ostatni i mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. MKS OŁAWA: 22. Radosław Florczyk   - 2. Kamil Dołgan, 19. Daniel Pawlak, 5. Radosław Krzyśków, 8. Łukasz Orzechowski  (79' 21. Mateusz Szponar) - 6. Maciej Zapał  (66' 18. Marcin Musiał) - 9. Kamil Krzanowski (46' 14. Paweł Skorupa), 12. Mateusz Kluzek, 17. Rafał Sikorski, 20. Mateusz Tetłak - 15. Dominik Płaza ZAGŁĘBIE II LUBIN:25. Piotr Smołuch - 22. Robert Dziedzina  , 6. Maciej Kowalski-Haberek, 4. Kamil Maternik, 10. Karol Hodowany - 7. Konrad Andrzejczak (65' 26. Rafał Karmelita), 20. Dariusz Malarowski (46' 18. Mateusz Morys), 24. Adrian Rakowski, 19. Filip Jagiełło - 11. Damian Kowalczy , 9. Bartosz Jaroszek (46' 23. Wojciech Galas) ŻÓŁTE KARTKI:Łukasz Orzechowski (35, faul), Maciej Zapał (54, faul) SĘDZIA GŁÓWNY:Bartosz Rudkowski(LZPN ZIelona Góra) SĘDZIOWIE LINIOWI:Krzysztof Brzeskot oraz Jacek Łyś(LZPN ZIelona Góra) WIDZÓW: ok. 100 Foto.: Krzysztof A. Trybulski "Gazeta Powiatowa-Wiadomości Oławskie"
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości