Pogoń Siedlce - KS Raszyn

W pierwszej kolejce podejmowaliśmy Pogoń Siedlce. Przyjechaliśmy by zdobyć pierwsze 3 punkty, ale nasz zespół nie jest nieomylny i wbrew naszym oczekiwaniom spotkanie zakończyło się remisem.
Już w pierwszej połowie widać było duże braki w naszej drużynie a także duże osłabienie. Co było przyczyną tak słabo rozegranego meczu? Przez całe 45 minut nie byliśmy w stanie przejąć inicjatywy. Staraliśmy się coś ustrzelić jednak strzały były za słabe, jeśli w ogóle były celne. Gdyby ktoś chciał podsumować pierwszą połowe zapewne określiłby to dwoma słowami: zero walki. Środek pomocy zdecydowanie zaspał, wiele zawodniczek popełniało błędy, których nigdy byśmy się po nich nie spodziewali, brakowało wykończenia w akcjach jeśli w ogóle udało nam się jakąś stworzyć...słabo wykonywane rożne, a właściwie zupełnie bezmyślnie, nie tak graliśmy w zeszłym sezonie. Na szczęście gospodynie nie zaskoczyły nas niczym, przez co nie mięlibyśmy szansy na poprawienie gry i zdobycie upragnionych punktów.
Drugą połowę rozpoczęliśmy w odświeżonym składzie. Kilka zmian wprowadziło więcej zgrania, dogodnych akcji i prób zdobycia pierwszej bramki. Zdecydowanie była to lepsza połowa od poprzedniej. Duży błąd jednego z naszych środkowych pomocników doprowadził do kontry i zmiany wyniku w meczu.
Nie przyjechaliśmy po przegraną, więc niedługo potem nasze dziewczyny wywalczyły pierwszego gola. Magda W po nieudanym strzale w bramkarza, ponownie uderzyła piłkę pewnie umieszczając ją w siatce. Do samego końca staraliśmy się podwyższyć nasz wynik, jednak bezskutecznie.

Czego mamy się spodziewać w następnych spotkaniach ? Na pewno nie takiej gry jak z Pogonią, ponieważ słabszych zespołów nie będzie. Wykazaliśmy się ogromną słabością, ale warto się ogarnąć póki czas.