Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce Gospodarze
5 : 1
4 2P 1
1 1P 0
LZS Lubrza
LZS Lubrza Goście

Bramki

Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
LZS Lubrza
LZS Lubrza

Kary

Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
LZS Lubrza
LZS Lubrza

Skład wyjściowy

Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Brak danych
LZS Lubrza
LZS Lubrza


Skład rezerwowy

Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Brak dodanych rezerwowych
LZS Lubrza
LZS Lubrza
Numer Imię i nazwisko
Jarosław Maciuch
roster.substituted.change 45'

Sztab szkoleniowy

Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Brak zawodników
LZS Lubrza
LZS Lubrza
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Biegły

Utworzono:

21.11.2014

W spotkaniu 11 kolejki klasy „A” seniorów nasza drużyna gościła u lidera rozgrywek, drużyny LKS Porawie Większyce. Faworyzowani gospodarze odnieśli zwycięstwo pokonując nasz zespół 5:1(1:0), jednak mimo wyraźnej różnicy bramkowej gospodarze wcale nie mieli łatwej przeprawy…

Pierwsza połowa to wyrównana gra obu drużyn. I po pierwszych 45 minutach mimo przepaści jaka jest w tabeli między zespołami różnicy w grze na boisku widać nie było. Dobrze bronił nasz bramkarz, solidnie grali obrońcy dyrygowani przez doświadczonego Wieśka Rajewicza, pomocnicy z powodzeniem rywalizowali z graczami gospodarzy, a napastnicy stwarzali sytuacje bramkowe. W pierwszej połowie okazje do zdobycia bramki mieli Norbert Moraczewski, Tomek Kociołek, Michał Sokołowski, Łukasz Zabiegała i Tomek Gurgul, jednak brakowało czasem precyzji, a czasem po prostu szczęścia. Niestety w 25 minucie spotkania arbiter główny, który przez całe spotkanie prezentował się bardzo nieudolnie podyktował rzut wolny pośredni dla przeciwników w odległości 5 metrów od bramki… za to że nasz bramkarz Mateusz Kroczyński uspokajając swoją linię obrony powiedział do nich cytuję: „zamknijcie mordy”. W tej wypowiedzi nie było żadnych wulgaryzmów, ani nieodpowiedniej gestykulacji gestykulacji, po prostu normalna sytuacja podczas gry, ale sędzia który bardzo chciał być najważniejszą osobą w tym meczu podyktował rzut wolny pośredni który gospodarze pewnie zamieniają na bramkę uderzeniem pod poprzeczkę. Do przerwy 1:0.

Druga polowa niestety rozpoczęła się dobrze dla gospodarzy, jednak niestety ponownie przy złej decyzji arbitra. W 48 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska do strzału głową dochodzi zawodnik Większyc i piłka po jego strzale trafia w rękę skaczącego z zawodnikiem w walce o piłkę Kamila Lubaszki, jednak w momencie dotknięcia piłki ręką zawodnik ten miał ją przy ciele i sędzia nie powinien podyktować jedenastki, a jednak to uczynił… Pewnie wykonany rzut karny i mamy 2:0. Chwilę potem mamy 3:0, strata piłki naszego pomocnika z prawej strony boiska i gospodarze bezlitośnie wykorzystują kontratak. W 60 minucie jest 4:0. Piłkę otrzymuje napastnik Większyc, uwalnia się spod krycia naszych obrońców i trafia do siatki. 65 minuta to kolejny rzut karny dla gospodarzy po faulu Jarka Maciucha i mamy 5:0. Na pewno początek drugiej połowy to duża przewaga lidera rozgrywek jednak nasi gracze stwarzali swoje okazje i to całkiem sporo. Strzałów z dystansu próbowali Tomek Kociołek, Kamil Lubaszka i Norbert Moraczewski. Bliski zdobycia bramki był Łukasz Łubniewski, któremu po dograniu Tomka Kociołka zabrakło pół kroku do czystego uderzenia. Bardzo dobrze dwa razy włączył się z prawej strony defensywy Łukasz Kaspryk. Raz dogrywał do Tomka Gurgula, którego minimalnie ubiegł bramkarz gospodarzy, w drugiej dobrze dograł do Norberta Moraczewskiego, który znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak arbiter liniowy w tej sytuacji błędnie zasygnalizował pozycję spaloną. Również bliski zdobycia bramki był Michał Sokołowski po strzale głową i Tomek Kociołek po otrzymaniu piłki w polu karnym. W 90 minucie zdobywamy honorowego gola. Strzelcem Tomek Gurgul, który po bardzo ładnej indywidualnej akcji z lewej strony boiska trafia do siatki obok bezradnego golkipera gospodarzy. Wynik końcowy 5:1.

Brawa dla wszystkich zawodników za walkę i atmosferę, która zarówno podczas meczu, jak i po nim była budująca. Gratulacje dla zespołu Większyc, który zasłużenie znajduje się na pozycji lidera rozgrywek. Gospodarze wygrali zasłużenie jednak gdyby nie ewidentne pomyłki sędziego wynik mógłby być 3:1, a to moim zdaniem byłby optymalny wynik podsumowujący grę obu zespołów.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości